Tajemnicze skarby Chełmińskiego Zakonu
Zakon w Chełmnie od dawna pociąga tajemniczością, choć niewiele osób zdaje sobie sprawę z niezwykłości, które skrywa. Swoje klasztorne pomieszczenia i podziemne zakamarki wypełnia bezcennymi dziełami sztuki, unikalnymi na skalę globalną! Ale jak dostać się tam, by móc podziwiać takie arcydzieła jak obraz Wojciecha Kossaka przedstawiający zakonnicę pielęgnującą rannego żołnierza napoleońskiego? Albo zapoznać się z rzeźbioną głową Jana Chrzciciela na misie pochodzącą ze 1380 roku? Jak można przyjrzeć się bliżej wyposażeniu apteki należącej do dr. Ludwika Rydygiera, wybitnego chirurga z przełomu XIX i XX wieku, który urodził się w Chełmnie? Te niesamowite artefakty są na wyciągnięcie ręki!
Chełmno to unikalna kategoria sama w sobie. To miasto tętni historią przechowywaną w zabytkach. Na miejscowym rynku, otoczonym kamieniczkami z XVIII i XIX wieku, góruje majestatycznie renesansowy ratusz z drugiej połowy XVI wieku. Nienaruszona struktura urbanistyczna tego miejsca, chroniona przez jedne z najlepiej zachowanych murów miejskich w Polsce, obejmujących prawie całe miasto (o długości niemal 2 km), jest tutaj sama w sobie zabytkiem. Ale tym razem udajemy się nieco dalej od rynku, wzdłuż ulicy Rybackiej, następnie Dominikańskiej, aż dojdziemy do charakterystycznego kompleksu budynków z czerwonej cegły. To właśnie tu znajduje się klasztor Chełmiński, Dom Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo, wybudowany w XIII wieku przez Krzyżaków. I to właśnie tam odkryliśmy, że siostry zakonne skrywają prawdziwe skarby!